Polscy konsumenci częściej korzystają z internetu za pomocą urządzeń mobilnych niż komputerów – wynika z barometru konsumenckiego Google. - Dlatego przedsiębiorcy powinni zadbać o to, żeby ich strony internetowe były mobilne i/lub responsywne – mówi Maciej Fiszer, lider...
Polacy coraz częściej korzystają z internetu. Według barometru konsumenckiego Google 75 proc. z nich przynajmniej raz dziennie zagląda do sieci. Jeszcze częściej zdarza się to młodym ludziom między 25 a 34 rokiem życia (87 proc.). Dlaczego to robią? Aż 83 proc. polskich konsumentów otwarcie przyznaje, że internet jest dla nich podstawowym źródłem informacji.
Co ciekawe, okazuje się, że nasi rodacy surfując po sieci częściej korzystają z urządzeń mobilnych, czyli smartfonów i tabletów (83 proc.) niż z komputerów (77 proc.). Szczególnie w lipcu i sierpniu. Dlatego warto, żeby właściciele mikro, małych i średnich firm zadbali o swoje firmowe strony czy sklepy internetowe, przygotowali je pod kątem RWD (responsywności, czyli ekranu dopasowującego się do rozmiarów różnych urządzeń) oraz postawili na strony mobile (zaprojektowane na potrzeby użytkowników smartfonów).
- W okresie wakacyjnym Polacy rzadziej włączają komputery, co nie oznacza, że rezygnują z korzystania z internetu – mówi Maciej Fiszer, lider zespołu UX w home.pl. - W związku z tym zwiększa się ruch z urządzeń mobilnych (telefony i tablety). Już 11 mln Polaków korzysta ze smartfonów. Warto więc zadbać o komfort potencjalnych klientów.
Tym bardziej, że zanim zdecydują się na zakup towaru lub zamówienie jakiejś usługi, często korzystają z wyszukiwarki internetowej (56 proc.) lub przeglądają firmowe strony www. (25 proc.) – wynika z barometru konsumenckiego Google.
O przygotowaniu swoich stron internetowych pod kątem mobilności i/lub responsywności szczególnie powinny pamiętać firmy, które duże obroty osiągają w dwóch miesiącach wakacyjnych: lipcu i sierpniu. Chodzi o m.in. o kwiaciarnie, firmy cateringowe, sklepy z artykułami ślubnymi, kliniki odchudzające i stomatologiczne, hotele, salony piękności i fryzjerskie, szkoły językowe oraz ubezpieczycieli. Sporo zarabiają też firmy z branży edukacyjnej: dostawcy i wydawcy podręczników, producenci artykułów papierniczych.
- Strony mobilne buduje się inaczej niż te tradycyjne – tłumaczy Fiszer. - Należy przeanalizować dane związane z User Experience, czyli doświadczeniami użytkownika w momencie, gdy z nich korzysta. Dzięki temu wyeliminujemy treści, które nie są tak istotne dla konsumentów. Rozmiar czcionki i grafiki należy dobrać pod katem technologii dotykowej, nie tej klikanej myszką komputerową. Dzięki temu, że strony mobilne mogą pobierać dane o lokalizacji. Pełnią także rolę asystentów podpowiadających gdzie znaleźć określony sklep, restaurację czy mechanika i pomagających wyznaczyć do nich drogę.
Co ciekawe, okazuje się, że nasi rodacy surfując po sieci częściej korzystają z urządzeń mobilnych, czyli smartfonów i tabletów (83 proc.) niż z komputerów (77 proc.). Szczególnie w lipcu i sierpniu. Dlatego warto, żeby właściciele mikro, małych i średnich firm zadbali o swoje firmowe strony czy sklepy internetowe, przygotowali je pod kątem RWD (responsywności, czyli ekranu dopasowującego się do rozmiarów różnych urządzeń) oraz postawili na strony mobile (zaprojektowane na potrzeby użytkowników smartfonów).
- W okresie wakacyjnym Polacy rzadziej włączają komputery, co nie oznacza, że rezygnują z korzystania z internetu – mówi Maciej Fiszer, lider zespołu UX w home.pl. - W związku z tym zwiększa się ruch z urządzeń mobilnych (telefony i tablety). Już 11 mln Polaków korzysta ze smartfonów. Warto więc zadbać o komfort potencjalnych klientów.
Tym bardziej, że zanim zdecydują się na zakup towaru lub zamówienie jakiejś usługi, często korzystają z wyszukiwarki internetowej (56 proc.) lub przeglądają firmowe strony www. (25 proc.) – wynika z barometru konsumenckiego Google.
O przygotowaniu swoich stron internetowych pod kątem mobilności i/lub responsywności szczególnie powinny pamiętać firmy, które duże obroty osiągają w dwóch miesiącach wakacyjnych: lipcu i sierpniu. Chodzi o m.in. o kwiaciarnie, firmy cateringowe, sklepy z artykułami ślubnymi, kliniki odchudzające i stomatologiczne, hotele, salony piękności i fryzjerskie, szkoły językowe oraz ubezpieczycieli. Sporo zarabiają też firmy z branży edukacyjnej: dostawcy i wydawcy podręczników, producenci artykułów papierniczych.
- Strony mobilne buduje się inaczej niż te tradycyjne – tłumaczy Fiszer. - Należy przeanalizować dane związane z User Experience, czyli doświadczeniami użytkownika w momencie, gdy z nich korzysta. Dzięki temu wyeliminujemy treści, które nie są tak istotne dla konsumentów. Rozmiar czcionki i grafiki należy dobrać pod katem technologii dotykowej, nie tej klikanej myszką komputerową. Dzięki temu, że strony mobilne mogą pobierać dane o lokalizacji. Pełnią także rolę asystentów podpowiadających gdzie znaleźć określony sklep, restaurację czy mechanika i pomagających wyznaczyć do nich drogę.