Najczęściej w polskim Internecie spotykamy się z domenami, do których większość z nas zdążyła się przyzwyczaić. Przechodzimy obok adresów z końcówkami .pl lub .com raczej obojętnie, ponieważ stały się elementem cyfrowej codzienności. Coraz częściej jednak pojawiają się w sieci strony z nietypowymi końcówkami adresów, takimi jak .online, .fun, .catering czy .site. Czy tzw. „nowe domeny” to dobry sposób na to, żeby wyróżnić się w sieci?
Nowe domeny globalne. O co właściwie chodzi?
To zupełnie inne adresy od tych, do których wciąż przyzwyczajona jest większość użytkowników Internetu. Wśród domen nTLD znajdziemy nazwy miast (.berlin, .london), określenia różnego rodzaju sportów i hobby (.fitness, .yoga, .tennis, .tattoo, .moda, .games, .bike), domeny związane z gastronomią (.pizza, .cafe, .catering, .kitchen, .bar) i bardziej uniwersalne końcówki (.online, .site, .business, .blog, .cloud, .consulting).
Tego typu rozszerzenia adresów WWW pozwalają bawić się słowami i tworzyć domeny z oryginalnymi, łatwymi do zapamiętania hasłami. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sama końcówka adresu była przedłużeniem kawałka wyrazu znajdującego się przed kropką. Posłużmy się przykładem najpopularniejszego polskiego nazwiska: Kowalski. Domena dla Kowalskiego o kształcie: kowal.ski przykuwa uwagę i jest łatwa do zapamiętania.
Takie pomysłowe nazwy można mnożyć, a użytkowników szukających domeny ogranicza jedynie wyobraźnia, liczba dostępnych końcówek oraz pula nazw wolnych. Tych ostatnich w przypadku nowych domen globalnych jest jednak wciąż bardzo dużo.
Przedsiębiorcy coraz częściej wybierają nowe domeny globalne
Wpływ na taki wynik miała między innymi pandemia, która spowodowała, że polskie firmy znacząco przyśpieszyły swoją cyfryzację. W 2020 roku wiele podmiotów zdecydowało się na szybkie stworzenie strony internetowej lub e-sklepu, więc nowe adresy WWW pojawiały się jak grzyby po deszczu. Jednak trend wzrostowy domen nTLD utrzymywał się już wcześniej, bo od 2018 roku. Okres pandemii tylko go spotęgował.
Duży wzrost zainteresowania nowymi końcówkami adresów można by było tłumaczyć chwilową modą, gdyby nie dane dotyczące przedłużania abonamentów dla nietypowych nazw. W tym przypadku jednak tendencja wzrostowa wygląda również imponująco.
W ciągu ostatnich trzech lat udział nowych domen globalnych (nTLD) w odnowieniach wszystkich domen wzrósł wśród klientów firmowych home.pl o 270%.
Co ciekawe, już w pierwszym kwartale 2021 roku udział nietypowych adresów w sprzedaży domen ogółem w home.pl niemal wyrównał wynik za cały 2020 rok. Odnowienia w pierwszym kwartale 2021 r. przebiły pod względem udziału te z całego poprzedniego roku.
home.pl wspiera rozwój firm w Internecie
home.pl to największy w Polsce dostawca usług internetowych. Jest członkiem grupy United Internet i partnerem marki 1&1 IONOS, pod której szyldem sprzedaje usługi w Czechach, Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech i Słowacji.
Firma specjalizuje się w rejestracji domen internetowych, udostępnianiu hostingu dla serwisów WWW i utrzymywaniu kont poczty e-mail. Dostarcza też gotowe oprogramowanie w postaci sklepów online i sprzedaje aplikacje oraz programy poprzez swój Marketplace.
Do grona użytkowników usług oferowanych przez home.pl należą przede wszystkim firmy z sektora MŚP, ale nie brakuje wśród nich dużych międzynarodowych przedsiębiorstw, a także klientów indywidualnych, którzy realizują w sieci swoje własne pomysły.
Andrzej Kochański
Specjalista ds. komunikacji i contentu home.pl